[O2] spryskiwacz na tylna szybę

[krzysztof74]

Heheh a ja sie wczytuje i zaczynam mieć ubaw :szeroki_usmiech
Albo jak pisza poprzednicy OCB.? Hehehe
200 konikow w ciężkkiej bumie kontra 180 w małej F2. Heheheh
I do tego prędkości ponad 200.... Samoloty :diabelski_usmiech

[BADYL]

[O2] spryskiwacz na tylna szybę

Tak jak w temacie.... od tych mrozów nie pryska mi płyn na tylną szybę... :? Kurcze miałbym to gdzieś bo i tak wększość jeżdżę po mieście, ale w piątek udaję się z lepszą połówką na weekend do Jeleniej-Góry i przy aktualnej pogodzie jednak spryskiwacz by się przydał :roll: :!:

Na przód pryska-wszystko jest ok! Na tył wycieraczka działa silniczek też słyszę, a igłą w dziurcę grzebałem....pozostaje mi tylko myśleć, że jeszcze w wężykach płyn jest zamarznięty, ale tak długo :?: Na dworze 0C a wlany był zimowy .... co prawda ten zwykły z biedronki do -15, ale jak zamarzło dolałem koncentratu więc :?: Jakieś sugestie? Tylko mnie nie straszcie, że wężyk gdzieś pękł i woda nie dochodzi :!: :evil:

[Tichy]

Jakby pękł wężyk, to byś zauważył bo by Ci gdzieś płyn wyciekał

Najlepiej byłoby wstawić auto na noc gdzieś, gdzie jest ciepło a rano wypsikać cały stary płyn i wlać jakiś porządny (polecam ten z Lidla).

[lend]

BADYL, mam podobnie i o ile dobrze pamiętam to rok temu też tak miałem .
Wczoraj przód psikał a tył jeszcze nie więc chyba nie ma co panikować że to jakaś usterka.

[alfee]

BADYL, w OII kombi to norma, że się wężyk rozpina w lewym boczku w bagażniku. Jak ci przymarzło i popsikałeś, to ciśnienie mogło wypchnąć wężyk ze złączki i teraz ci psika w nadkole. Zajrzyj tam. Ja tak miałem rok temu. Woziłem pełno płynu napsikanego właśnie w lewym tylnym nadkolu.

[BADYL]

alfee, dzięki... po pracy sprawdzę te nadkole jak zobaczę niebieski płyn to się wk.... :!: :twisted: alfee, Powiedz mi tylko jeżeli faktycznie to będzie wężyk to jak go z powrotem wpiąć?

[alfee]

Tam jest złączka "klik klik" więc wepniesz go w swoje miejsce bez problemu. Jedyne utrudnienie, to bardzo mała ilość miejsca na ręce :P trzeba mieć palce z gumy, albo 5 przegubów Ale się da. mnie się udało bez rozbierania boczku.

[BADYL]

Tichy, teraz mam wymieszany zwykły do -15 wraz z koncentratem do -30 więc powinno być ok :wink:

[ Dodano: Sro 15 Lut, 12 08:51 ]
alfee, podziękował "pomógł" kliknięte

[ Dodano: Sob 18 Lut, 12 20:09 ]
alfee, możesz dokładanie opisać gdzie mam szukać tego wężyka? w lewym boczku w bagazniku? ale gdzie konkretnie bo ja tam nic nie widzę ops: poproszę krok po kroku co mam zdąć i gdzie szukać ops:

[ Dodano: Sob 18 Lut, 12 20:10 ]
alfee, możesz dokładanie opisać gdzie mam szukać tego wężyka? w lewym boczku w bagazniku? ale gdzie konkretnie bo ja tam nic nie widzę poproszę krok po kroku co mam zdąć i gdzie szukać

[alfee]

BADYL, U mnie było rozpięte na tej złączce co widać na foto.

[pandzik]

U mnie wczoraj zaczęło lać, jak wzrosła temp. zewn.

[BADYL]

alfee, dzieki za foty kurcze sprawdziłem i niestety w miejscu które wskazaleś sucho...nic tam nie cieknie i nic nie było rozszczepione :| no nic auto będzie musiał spawdzić fachowiec bo ja nie mam pomysłów :roll: w każdym bądź razie dzięki za pomoc

[alfee]

BADYL, W sharanie miałem jeszcze jedną złączkę przy słupku drzwi kierowcy. Może w octavii też tam jest. Zobacz tam. Może się rozłączyła. U mnie w sharanie właśnie tam było rozłączone i wsiąkało w wykładzinę pod nogami i nic nie było widać. A wpompowałem tam cały zbiorniczek płynu :P

[BADYL]

dziś wrócilem z serwisu...pęknięty wężyk w tylnej klapie...usterkę usunięto i już psika